Serce się kraje. Wirus dziesiątkuje uprawy “brązowego złota”

Groźny wirus atakuje kakaowce w Afryce Zachodniej, potencjalnie zagrażając światowym dostawom czekolady. Czy to już pora, by zacząć robić zapasy?
Sproszkowane kakao – zdjęcie poglądowe /Fot. Pixabay

Sproszkowane kakao – zdjęcie poglądowe /Fot. Pixabay

Kakaowiec właściwy (Theobroma cacao) to gatunek rośliny wieczniezielonej z rodziny ślazowatych, z której nasion wytwarza się proszek kakaowy oraz masło kakaowe. Około 50 proc. światowej czekolady pochodzi z kakaowców uprawianych w krajach Afryki Zachodniej: Wybrzeżu Kości Słoniowej i Ghanie.

Czytaj też: Pijesz kakao? Doceń tę chwilę, bo wkrótce może go zabraknąć

W Ghanie pojawił się niebezpieczny wirus, który atakuje drzewa, powodując straty w zbiorach na poziomie 15-50 proc. Patogen rozprzestrzeniany przez małe owady z rodziny wełnowcowatych (wełnowce) wywołuje chorobę wirusa spuchniętego pędu kakaowca (CSSVD), co potencjalnie zagraża światowym dostawom czekolady. Szczegóły opisano w czasopiśmie PLOS One.

Prof. Benito Chen-Charpentier z UT Arlington mówi:

Wirus ten stanowi realne zagrożenie dla globalnych dostaw czekolady. Pestycydy nie działają dobrze na owady wełnowcowate, dlatego rolnicy próbują zapobiegać rozprzestrzenianiu się choroby, wycinając zakażone drzewa i hodując odporne okazy. Jednak pomimo tych wysiłków w ostatnich latach Ghana straciła ponad 254 miliony kakaowców.

Światowe zapasy czekolady zagrożone

Zgodnie z tym, co sugeruje nazwa, CSSVD powoduje obrzęk łodyg i korzeni, a na niedojrzałych liściach pojawiają się czerwone żyłki. Strąki kakaowca zaokrąglają się i kurczą. Rozprzestrzenianie się choroby przypisuje się globalizacji, zmianom klimatycznym, intensyfikacji rolnictwa i zmniejszonej odporności systemu produkcyjnego.

Czytaj też: Nowa kawa coraz bliżej. Jeden szczegół może odmienić całą branżę

Rolnicy mogą zwalczać wełnowce, podając drzewom szczepionki przeciwko wirusowi. Są one jednak drogie, zwłaszcza dla rolników o niskich dochodach, a zaszczepione drzewa dają mniejsze zbiory kakao, co pogłębia dewastację wirusa. Teraz naukowcy z University of Kansas, Prairie View A&M, University of South Florida i Cocoa Research Institute of Ghana opracowali nową strategię: wykorzystując dane matematyczne do określenia, jaka powinna być optymalna odległość drzew, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wełnowców. Dotyczy to zarówno zaszczepionych, jak i niezaszczepionych kakaowców.

To kakaowce z Ghany i Wybrzeża Kości Słoniowej odpowiadają za 50 proc. światowych zasobów czekolady /Fot. Unsplash

Prof. Benito Chen-Charpentier dodaje:

Wełnowce poruszają się na kilka sposobów, w tym przemieszczają się z baldachimu na baldachim, są przenoszone przez mrówki lub rozwiewane przez wiatr. Musieliśmy stworzyć model dla plantatorów kakao, aby wiedzieli, jak daleko mogą bezpiecznie sadzić zaszczepione drzewa od drzew nieszczepionych, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa, jednocześnie utrzymując koszty na rozsądnym poziomie dla drobnych rolników.

Uczeni opracowali dwa różne typy modeli, które umożliwiają rolnikom utworzenie warstwy ochronnej ze szczepionych drzew kakaowych wokół nieszczepionych okazów. Choć na razie są to modele eksperymentalne, mogą docelowo pomóc rolnikom chronić plony i uzyskać lepsze zbiory. To z kolei rozłożyłoby parasol ochronny nad światowymi zapasami czekolady.

Niestety, CSSVD nie jest jedynym zagrożeniem dla światowego handlu kakao. Wiele fabryk czekolady na Wybrzeżu Kości Słoniowej i w Ghanie przestało działać lub ograniczyło swoje możliwości przetwórstwa, ponieważ nie stać ich na zakup ziaren, co spowodowało ponad dwukrotne wzrosty cen kakao.